Bike Team Człuchów o Luiza XC i zakończeniu sezonu
Źródło: Tomasz Stawiarz
20 Nov 2013 22:19
tagi:
Bike Team Człuchów, Luiza XC, Człuchów
RSS Wyślij e-mail Drukuj
W środę, 6 listopada w Człuchowie, a dokładnie w restauracji „Stara Kaszarnia” odbyła się konferencja, na której przybliżono wszystkim zainteresowanym działalność teamu Bike Team Człuchów, a także przedstawiono plany na kolejny sezon. Jak wyglądało to od strony organizatorów spotkania? Przeczytajcie sami!

Wyobraź sobie pewną sytuację. Pochodzisz z niewielkiego miasta, gdzie niestety nie dzieję się zbyt wiele. Chciałbyś, żeby było inaczej bo kochasz to miasto, ale wiesz, że oczekując aż coś zrobi się samo możesz się tego nie doczekać. Wraz z kilkoma osobami postanawiacie zmienić tą sytuację. Nie sprawisz, że nagle wszystko zmieni się o 180 stopni ale chcesz rozwinąć chociaż to na czym się znasz i co bardzo lubisz, a lubisz jeździć na rowerze.

Od kilku lat organizujesz wyścig XC, początki jego być może niezbyt udane, ale kolejne lata pokazują, że jednak warto było robić to dalej. A co daje Ci organizacja takiego wyścigu? Otóż daję ona satysfakcję! Być może większość z was zapytałaby, czy tyle zachodu jest tego warte? Wtedy również odpowiedź byłaby twierdząca. Mimo, że poświęcasz na to sporo swojego wolnego czasu, a poza wspomnianą satysfakcją nie masz z tego nic, to jednak chcesz to robić. Chcesz to robić, bo gdy widzisz zwiększającą się z roku na rok frekwencję i zadowolone twarze zawodników, którzy przyjechali na zawody to wiesz, że było warto. Można powiedzieć, że czujesz się w jakimś stopniu spełniony. To spełnienie motywuje do dalszego działania.

Bike Team Człuchów

Tworzysz rowerowy „team”, który początkowo zrzesza niewielkie grono zawodników i nie tylko zawodników. Jest to team jakich w Polsce wiele, więc nie ma w tym nic szczególnego, ale Ty właśnie chcesz, żeby było inaczej. Próbujesz wyjść poza pewne formy, zrobić coś więcej i lepiej. Oprócz zawodów organizujesz rajdy, dla mieszkańców wspomnianego miasta, organizujesz treningi oraz wyjazdy dla zawodników. Dajesz od siebie tyle ile jest możliwe, a czasem nawet więcej, bo chcesz żeby coś się ruszyło, żeby mogło rosnąć w siłę.

Kolejnym etapem tego działania jest organizacja maratonu, który był już gdzieś dawno w planach, jednak do końca nie było wiadomo, czy uda się go zrobić. Na dwa tygodnie przed wstępnym terminem przychodzą ostateczne pozwolenia i zgody, by wyścig mógł się odbyć. Czasu jest niewiele, ale podejmujesz się wyzwania, bo w sytuacji gdy akcja się powiedzie, możesz stworzyć tutorial pod tytułem „Jak zrobić maraton w dwa tygodnie”.

Po powrocie z pracy zajmujesz się dopinaniem kolejnych guzików tego przedsięwzięcia. Zamawiasz wszystkie niezbędne rzeczy i wszystko to, co na takich zawodach znaleźć się powinno. Rąk i sprzętu do pracy jest niewiele, ale masz dobrych znajomych, którzy chcą Ci pomóc. Znajomi, którzy są z tego samego miasta, ale też tacy, którzy przyjeżdżają do Ciebie z miejscowości oddalonych nawet o 200km.

Użyczają Ci Jeep’a, bez którego przygotować trasę byłoby raczej ciężko. Z racji, że są oni dobrymi znajomymi na koniec dnia zbijają z Tobą "piątkę" i za pomoc nie oczekują nic. Nic poza piwem wypitym wieczorem za powodzenie całej akcji. A akcja chyba się powiodła. Zwieńczeniem tego wszystkiego jest coś, co cały czas mam w myślach pisząc ten tekst, czyli wydarzenie, które organizujesz na koniec sezonu.

A jest to konferencja, na której chciałbyś pokazać wszystkim co udało Ci się zrobić w tym roku, ale też to, co chcesz robić w latach następnych. Zapraszasz na tą konferencję wszystkich członków teamu, a w trakcie trwania sezonu trochę się ich nazbierało, wszystkie osoby zainteresowane tematem, lokalne media oraz władze miasta, które wspierają Cię w tych wszystkich poczynaniach. Choć zaprosiłeś wiele osób, nie wiesz czy się zjawią. Wszystkie materiały przygotowane, teraz tylko czekasz.

Bike Team Człuchów

Przychodzą znajomi, ich rodziny, członkowie teamu, pojawia się ktoś z rady miasta oraz lokalnej gazety, przychodzi również burmistrz, który najwyraźniej docenia Twoją chęć działania. Twoje doświadczenie jeśli chodzi o prezentowanie czegokolwiek przed jakąkolwiek publicznością jest właściwie zerowe, no chyba, że ktoś bierze pod uwagę recytację wierszyków w szkole podstawowej.

Mimo tego, że nie przygotowywałeś specjalnej mowy na tą okazję, improwizacja idzie całkiem nieźle. Nieźle dopóki się odrobinę nie zacinasz. Ale mówisz na zmianę z kolegą, który szybko reaguje i podrzuca Ci jakąś myśl. Przedstawiasz wszystkie najważniejsze rzeczy, a jest ich trochę bo myślisz o dalszym rozwoju tej drużyny i nie tylko drużyny.

Prezentacja się kończy, dziękujesz wszystkim za uwagę i przepraszasz za wszelkie niedociągnięcia. Mówiąc to w głowie kłębią się myśli dotyczących odbioru tego, co przed chwilą przedstawiliście. Po chwili na Twojej twarzy rysuje się uśmiech, bo słyszysz gromkie brawa, brawa prawie 40 przybyłych osób.

Całość zostaje zwieńczona wypiciem lampki szampana za sukces jaki udało się odnieść, a chyba takowy odnieść się udało. Po przekazaniu podziękowań za wsparcie głos zabiera jeszcze burmistrz, mówiąc rzeczy dla nas bardzo ważne w kontekście dalszego rozwoju. Na koniec "strzelamy" jeszcze pamiątkową fotkę wszystkich członków drużyny i powoli rozchodzimy się do domów. Teraz my, sprawcy całego zamieszanie możemy rozpiąć koszule i odrobinę odetchnąć.

Więcej informacji na temat Bike Team Człuchów:
https://www.facebook.com/btczluchow

Komentarze:
Collery, 23 Nov 2013 12:18
Widać, że chłopaki działają z pasją! Oby tak dalej!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby skomentować ten artykuł.
Jeżeli nie posiadasz konta, zarejestruj się i w pełni korzystaj z usług serwisu.
Grupa Kolarska
Gomola Trans Airco
Get the Flash Player to see this rotator.
Wirtualne360
Gomola Trans Airco
Panorama 360, Gomola Trans Airco  - Team MTB

Najpopularniejsze artykuły
Subskrypcja
Promuj serwis LoveBikes.pl
RSS Wyślij e-mail Facebook Śledzik Gadu-Gadu Twitter Blip Buzz Wykop



Polecamy
Wejdź i zobacz!
Wspieramy:
MTB Marathon MTB Trophy MTB Challenge
© 2012-2016 Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie zawartości serwisu zabronione.
All right’s reserved.